Większość z Was mówiła, że Stalia ma bardzo podobne sceny do Stydii.
Mam dla Was filmik, w których widać podobieństwo jednak moim zdaniem na swój sposób obie dziewczyny są inne, jednak obie chcą szczęścia Stiles i przy obu on czuję się wspaniale.
1. Sposób w jaki uśmiechają się do siebie
2. Obie wspierają Stiles'a na treningach lacrosse
3. Stiles o obu śni
4. Dopełniają się razem
5. ''Skup się na moim głosie''
6. Widział obie nago
7. Czerwony sznurek + czerwone mazaki
8. Sposób w jaki dbają o siebie
9. Wyraz twarzy Stiles'a, gdy go zadziwiają
10. Pocałunek
Wiem, że większość z Was jest za znienawidzeniem Stalii ponieważ Malia była druga, więc wygląda na to, że to sceny Stydii to te prawdziwsze, jednak ja sądzę, że Stiles zawsze zabiegał o Lydię, a to go wciąż odtrącała i teraz zasługuję na szczęście. Stydia to wspaniały duet, bratnie dusze i cudowni przyjaciele. Stiles przy Malii jest szczęśliwy i to moim zdaniem powinno przekonać wszystkich fanów chłopaka.
Może wszystko potoczyłoby się inaczej, ale jestem zadowolona z przebiegu wydarzeń i sercem jestem za obydwoma!
pfff. sceny stydi są prawdziwsze? XD zal. są sztuczne i beznadziejne. STALIA FOREVER !!!
OdpowiedzUsuńCicho tam! Stiles ma wszystkie piękne sceny! <3
UsuńStalia, Stalia!:*
Zawsze będę za Stydią, i mogłabym wymienić tu powody dlaczego, ale chyba to już robiłam. Kilka razy. W każdym razie po ostatnich odcinkach uważam, że nieważne, jakie Stydia będzie miała sceny - przyjacielskie, romantyczne, erotyczne (yolo), ważne, żeby w ogóle je miała, bo ostatnio ich ze świecą szukać. Jestem fangirl, cieszę się kiedy stoją obok siebie. (y)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, nie ważne jakie sceny, ważne, że będą! <3
Usuńdlaczego ja się na tym popłakałam ? no dlaczego ja sie pytam :o
OdpowiedzUsuńSpoko, ja też .-.
UsuńPS to do autorki bloga - zauważyłam, że nie odmieniasz imienia "Stiles". Na przykład w podpunkcie 2 i 9 - powinno być "Stilesa". Nie wiedziałam, czy robisz to przez nieuwagę czy przez przyzwyczajenie, ale łatwiej nawet dla czytelników byłoby, gdyby jego imię jednak było odmienione :D
Ja też płakałam!
UsuńPs. o kurcze, przez nie uwagę, już poprawione, dziękuję!<3
Za Stydią byłam przez 3 sezony. Uwielbiałam jak Stiles starał i troszczył się o Lydię. Ale strasznie mnie irytowała gdy go olewała(jak można go nie kochać?! JAK?!). Natomiast Malia nie krzywdziła emocjonalnie(chodzi mi tu głownie Jacksona) Stilesa tak bardzo jak Lydia. Stalia dała sobie szczęście i odwzajemnioną miłość. Podobno przeciwieństwa się przyciągają, zupełnie jak Stydia. Ale Stalia to bratnie dusze! Nie mam pojęcia dlaczego, ale i Stalię i Stydię kocham jednako <3 (pisałam ten komentarz 3 razy, bo mi się usuwał XD).
OdpowiedzUsuńZADAJĘ SOBIE TO SAMO PYTANIE. Gdyby ktoś spał w szpitalu dla mnie bo ja tam siedzę, chodził za mną, ratował mnie z każdej sytuacji, och, co ja bym dała za takiego Stilesa no! JAK MOŻNA GO NIE KOCHAĆ?
UsuńMalia dała Stilesowi szczęście i za to lubię tą parę. Ujęłaś to idealnie! <3
(dziękuję, że wytrwałaś i napisałaś 3 raz haha!)
Zgadzam się z tym <3 Stalia 4ever <3!
OdpowiedzUsuń