SCIRA
Moim zdaniem nie dorównuję Scallison, ale Scott jest przy niej szczęśliwy i widać, że oboje mogą na siebie liczyć i darzą siebie sympatią. Na początku wkurzyłam się, że Scott tak szybko otrząsnął się po stracie pierwszej miłości, ale potem byłam szczęśliwa, że znalazł kogoś z kim może dzielić się uczuciami.
Co Wy myślicie o tej parze?
Moim zdaniem nie dorównuję Scallison, ale Scott jest przy niej szczęśliwy i widać, że oboje mogą na siebie liczyć i darzą siebie sympatią. Na początku wkurzyłam się, że Scott tak szybko otrząsnął się po stracie pierwszej miłości, ale potem byłam szczęśliwa, że znalazł kogoś z kim może dzielić się uczuciami.
Co Wy myślicie o tej parze?
Scira, a Scallison.... Wiadomo, że Scallion lepsza <3
OdpowiedzUsuńScira jest urocza i wgl, ale nie ma "tego czegoś" ;/
A ja go wolę z Kirą. Po prostu są przy sobie bardziej szczęśliwi. Nie ma między nimi takiej tajemnicy jak między Scottem a Allison w pierwszym sezonie.
OdpowiedzUsuń