wtorek, 14 lipca 2015

Podsumowanie 5x04!


1. Największe ''TAK''
I. Zdecydowanie największe tak, to ratujący Brett i Liam, to było naprawdę dobre!
II. Lydia prosząca o naukę walki, to dobry pomysł! + no i Parrish odwiedzający ją, aa <3




III. Ten Stiles martwiący się o Lydię, booże :c


IV. Hmmm, Liam i Mason w gej klubie, hmmm :D


2. Największe ''NIE''
I. Głupi doktorzy, zdecydowanie głupi doktorzy. Zresztą, kto dał Tracy tą książkę i czemu jest o nich książkach? Aaaa.

II. ATAK NA STILES, SERIO?!


III. Co to było z Lydią na stole operacyjny, widziała Lekarzy, booże!


3. Najlepszy cytat
''Powinienem zrobić więcej. Powinienem wiedzieć co się stanie. Powinienem być w stanie temu zapobiec. ''
''Wiesz, twój dziadek miał powiedzenie o słowie ''powinienem''. Wiesz co robisz gdy za często mówisz ''powinienem''? Te powinności cię spowalniają. Wiem, że nie mogę być mamą, która mówi ''nie chcę żebyś coś z tym zrobił'' bo zawsze będziesz w to zamieszany. Ponieważ nie tylko posiadasz moc by coś zdziałać, ale też wystarczająco Ci zależy by to zrobić.''



4. Największe zaskoczenie
I. O co chodzi z tymi doktorami? Czemu tworzą a potem zabijają?
II. Kira, co się działo?


III. CO DO CHOLERY ROBI PARRISH? Składa ofiary z tych ludzi? O co chodzi znów z tym drzewem? Czemu nie powiedział Lydii dalszej części ''snu''?

IV. Ten chłopak, który zaatakował Stiles, czy on został zrobiony na tego kolesia w bandażach, tego Nogitsune? Te zęby, tak mi to się przypomniało! (PS. Czyżby Stiles zamienił się znów w Nogitsune?)


5. Irytująca postać
I. Zdecydowanie Hayden i Theo. Hayden trochę denerwują tą swoją wrednością, a Theo ratuje życie, a potem leci i każe zabić Stilesa, SERIO?


6. Bohater odcinka
Jak dla mnie Liam dzisiaj wygrał, domyślał się że ktoś jest i robił wszystko by go znaleźć! Jest naprawdę dobrym wilkiem!


7. Smutna scena/wesoła scena
SMUTNA SCENA:
I. Malia zamazująca ''Kim jest Pustynny Wilk?'' to było przykre bo na pewno ją to boli.

II. Nikt nie wierzył Malii a propo doktorów, nie ładnie!

III. Stiles i ten wzrok kiedy Melissa mówi, że Theo uratował Lydię, takie... ''nie przeproszę Cię, ale dzięki'', aaaa.


WESOŁA SCENA:
I. Śpiący Stiles, jedyne co wywołało uśmiech, reszta była straszna:c


II. Może nie jakaś super wesoła, ale śmieszne to było gdy Scott najpierw pocałował Kirę a potem poszedł, a teraz powiedział jej że ją kocha i znów zwiał, haha :D




I tak na koniec... te gify ruszyły mnie za serce więc postanowiłam je tu wstawić. 














8 komentarzy:

  1. 1. Biedny Stiles ! Co oni od niego chcą znowu :( Ja w pierwszym momencie myślałam że ton zęby Kanimy ale masz rację że są jak Nogitsune! Pamiętasz może czy Nogitsune miał mini uzębienie na dłoniach (XD) ?
    2. Brett, Liam i cała sytuacja w klubie -WOW, ale to co działo się tam z Kirą jeszcze większe WOW ! Ps. Widziałaś to spojlerujące zdjęcie Scotta i Kiry ? Co Ci doktorzy jeszcze wymyślą!
    3. #MarrishTeam - uwielbiam ich!
    4. Kim do cholerci jest Parrish...... #cantwait
    5. Theo.... Myślałam, że go zabiję. Wiedziałam, że on coś z tymi doktorkami jest związany!
    6. O dziwo.. w tym odcinku Hayden nie denerwowała mnie aż tak bardzo.
    Jak myślisz może Theo to "przewodniczący" doktorków ? No bo on musi być jakiś no wiesz "Mocny" skoro zmienia się w wilka...
    -R

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. No właśnie kurcze kojarzy mi się, że miał te uzębienie na dłoni, haha :D
      2. Spoilerujące zdjęcie Scotta i Kiry? Nie wiem o jakie dokładnie Ci chodzi :c
      3. Również uwielbiam <3
      4. Ale to dziwne, jest zły czy dobry?
      5. Jego wątek jest zaskakujący!
      6. Hmmmm, zobaczymy jaka będzie dalej :D
      Hmmm Theo przewodniczącym? Może i tak bo w końcu wiesz.. pozwolili mu na rozmowę, chociaż myślałam o tym, że oni go stworzyli i spełnił zadania no i tak jakby jest na ich rozkaz i w sumie jest dobry, ale oni go jakby dręczą i on udaje, no w sumie nie wiem, no bo po co miałby pomagać Lydii? Mógłby stać i nic, a może to chodzi o to, że on chce być w środku tego zła? Nie wiem :x

      Usuń
  2. To prawda,że to koniec STYDI gdzieś na amerykańskich instagramach tak wyczytałam? ;'(
    świetny post,lubie czytać takie podsumowania po odcinku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia, czy koniec, ale wydaję mi się, że tak. Od jakiegoś czasu są cudownymi przyjaciółmi, bo Stiles kocha Malię, a Lydia czuje coś do Parrisha. Wydaję mi się, że zależy im na sobie jako na pierwszej miłości.
      Dziękuję bardzo, zapraszam częściej! <3

      Usuń
  3. Kolejny genialny odcinek. Mam tyle po nim pytań, że nie wiem od czego zacząć. Kim są Ci doktorzy i jaki mają cel w swoich działaniach? Co to za książka i skąd ją miała Tracy? Co w tym "śnie" robił Parrish? I wiele wiele innych :o
    Na początku dosyć wstrząsająca dla mnie scena, moment kiedy Lydia była ranna(świetne porównanie gifów<3) i Theo(czemu nie biedny Stiles? Ta jego mina była mega przygnębiająca ;c), kiedy ją uratował. Nie podejrzewałam, że Tracy aż tak bardzo zraniła Lydię :o
    I świetny pomysł, że będzie się w końcu uczyć bronić sama :)
    Malia. Strasznie mi było jej szkoda gdy nikt jej nie wierzył o doktorach ;c I na dodatek ta tablica Stilesa :c
    Theo każący zabić Stilesa! Najgorsza scena :o Wszyscy ale nie Stiles! <3
    I jeszcze ten skorpion, czy jakoś tak w tym klubie :o Straszne. Jednym słowem kolejny GENIALNY odcinek!
    Podsumowanie jest świetne jak zawsze, brakowało mi tego wspólnego relacjonowania odcinków :') Pozdrawiam :*


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam mnóstwo pytań w głowie, tyle się dzieje, że czasami aż nie ogarniam co w danym momencie myśleć. Zaczyna się robić jak w PLL, miliony pytań, ale moim zdaniem Jeff dobrze wszystko to rozgrywa, jest wręcz cudownie!
      Theo każący zabić Stiles zyskał miejsce na mojej czarnej liście, Malia zdecydowanie wskoczyła na górę i polubiłam ją jeszcze bardziej, a to że Lydia będzie się uczyć sama bronić, naprawdę świetny pomysł! <3
      Bardzo, bardzo mi miło, dziękuję i mi również tego brakowało! <3 Również pozdrawiam! <3

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...