Już dziś kolejny odcinek, a teraz przedpremierowo urywek rozmowy Malii ze Scottem!
Nie martwcie się - jeśli nie chcecie sobie spoilerować po prostu nie zaglądajcie do rozwinięcia!
Nie musiałeś jechać aż tutaj.
Nie odbierałaś telefonu.
Nie mogę Ci pomóc. Nie teraz.
Co jeśli Ci powiem, że jesteś jedyna która mi została?
Nie chcesz mojej pomocy.
Wszystko co działo się między nami...
Mówię o tym co się stanie. Chcę coś zrobić i nie będziesz mnie po tym już chciał.
To dlatego słyszę dwa inne bicia serca w tak szybkim tempie?
Scott, jedź do domu. Nie mogę Ci pomóc.
Ja już widziałam odcinek i znam tą scenę i... Powiem to tak, żeby nie spoilerować. Lepsze jest to, co się działo w domu, kiedy odjechał. Dziwne, ze Scott tego nie poczuł. Czyżby zmysły szwankowały?
OdpowiedzUsuń