środa, 23 lipca 2014

Podsumowanie/streszczenie 4x01-4x04

Z racji tego, że zaczynam prowadzi bloga od piątego odcinka,
 chce uzupełnić braki choćby od początku 4 sezonu. 
(Odcinki z wcześniejszych sezonów będą pojawiać się w serii: ''Wspomnienia'')
Zapraszam serdecznie do przypomnienia sobie niedalekiej przeszłości!:)

4x01
Przyjaciele postanawiają uratować Dereka z rąk łowców. Zostają schwytani, a Alfa i Bashee zostają poddani torturze. Wszystko kończy się okej. Scott jedzie do świątyni w której został uwięziony Derek, zastają niestety młodą wersję wilkołaka.

4x02
Odcinek zaczyna się od pokazania Kate, która z łowczyni przerodziła się w wilczycę. Derek nie jest nastawiony pozytywnie do swoich przyjaciół przez wymazanie jego pamięci. Przeniósł się on do czasów młodości. Kate cofnęła go do czasów w której jej ufał, tak aby zrobił co mu każę. Przyjaciele zostają napadnięci przez sługów wilczycy, a skarb Haleów zostaję skradziony.

4x03
Odcinek zaczyna się od horroru, dosłownie. Potwór bez ust zabija rodzinę nieznajomego chłopaka, gdy ten zdołał uciec. Potem przenosimy się na boisko gdzie Scott i Stiles znajdują gracza lacrossa, którego podejrzewają o bycie jednym z wilków. Zazdrość o zdolności niestety przynosi złe skutki, chłopak zostaję ranny. Prawie na koniec mamy scenę Mali i Stiles, którzy uczą się matematyki. Końcówka jest bardziej drastyczna, Scott aby pomóc nowo poznanemu chłopakowi musi go ugryźć, niestety nie jest to dobre rozwiązanie. 

4x04
Chłopak ugryziony przez Scotta zostaję przez niego porwany, by pomóc mu oswoić się z całą sytuacją. Niestety, nie jest to dobry uczeń. Młodociani wyprawiają imprezę w czasie pełni. Stiles zajmuję się swoją dziewczyną, a Kira i Scott małym wilkiem. Lydia musi ogarnąć całą imprezę gdy w jej piwnicy dzieją się niezłe rzeczy. Następuję scena w pokoju dźwiękoszczelnym gdzie Lydia znajduję klucz do Puli Śmierci w której znajdują się ona i jej przyjaciele. Płatny morderca bez ust zostaję zabity.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...